sobota, 6 sierpnia 2011

raise your weapon

Obiecywałam sobie regularne prowadzenie bloga. Pomysły na nowe posty mnożyły się, ale jednak znowu czegoś zabrakło. Jednak teraz postanowiłam to zmienić. Minęła połowa wakacji, a cześć moich planów na sierpień legło w gruzach z przyczyn niezależnych ode mnie. Mając niewiele możliwości przy swoim obecnym stanie zdrowia oraz polskiej pogodzie, postanowiłam wznowić bloga. Zaczynamy!
Na początek zdjęcia mojego pokoju, a właściwie jednej ściany. Jest to ściana moich inspiracji, która wciąż się zmienia i 'rozrasta':





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz